Jesień za oknem w pełni, długie i zimne wieczory nie sprzyjają żadnemu motocykliście a tymczasem nasze stowarzyszenie ma się całkiem dobrze i rozrasta się o kolejnych trzech członków rzeczywistych. W miniony piątek uroczyście mianowaliśmy Zajączka, Tolka i Wieczornego a tym samym otrzymali oni pełne barwy oraz złote odznaki Żelaznego. To doskonały powód do wzajemnej adoracji... kolaboracji... tudzież integracji dlatego po części oficjalnej wspólnie udaliśmy się do Komuny na małe biesiadne co nieco.